piątek, 6 grudnia 2013

Co jest tajemnicą Amelii?

                                                         ~Oczami Amelii~

Obudziłam się z ogromnym bólem głowy. Był tak wielki, że nie byłam w stanie się podnieść z łóżka. Zaczęłam się rozglądać po pokoju i uświadomiłam sobie, że nie jestem u siebie w domu. Leżałam na czarnej kanapie w nieznanym mi miejscu. Ściany były szare, na jednej z nich wisiały różne gitary, a na drugiej wielki plazmowy telewizor. W rogu pomieszczenia ustawione było białe, szerokie biurko z dużymi głośnikami i komputerem. Było sporo półek na nich różne przedmioty. 

Kiedy podjęłam próbę podniesienia się z łóżka zobaczyłam, że do pokoju wszedł Niall.

- Dzień dobry kocha... dzień dobry Amelko. Jak się czujesz? - jego policzki się zarumieniły, a na ustach pojawił się słodki uśmiech.

- Dzień dobry Niall - nieśmiało się uśmiechnęłam sięgając ręką po telefon, który leżał na stole. - Bardzo boli mnie głowa, ale to przez te wczorajsze emocje. Ten dzień nie należał do najlepszych. Szczególnie, że nie wiem gdzie będę teraz mieszkać. Nie mogę tam wrócić. - na samą myśl o tym, że ojciec wyszedł na wolność miałam mdłości.

- Teraz mieszkasz tutaj. Nie masz się czego bać. A tak poza tym, to co... 

- Co się stało że ojciec siedział w więzieniu? - dokończyłam za niego.
Niall kiwną głową. Z jego twarzy można było wyczytać zaniepokojenie. 
- Eh, to jest ciężkie... bo... 11 lat temu ... no...  rodzice codziennie się kłócili o bzdury. Wytykali sobie najmniejszy błąd. Oni się nienawidzili, mimo to tata nie pozwalał mamie na rozwód i ciągle jej groził. Kłótni było coraz więcej... coraz więcej płaczu i wrzasku, gdy pewnego dnia ojciec oskarżył mamę o zdradę. Zaczęli się szarpać... ja wtedy obserwowałam ich zza schodów, bardzo się bałam.. - przerwałam by złapać oddech. Łzy wylewały się ze mnie strumieniem. -   Eh, kłótnia rodziców przeobraziła się w walkę. Rzucali w siebie wszystkim co mieli pod ręką. I... ojciec wyciągnął broń. Skierował ją w mamę ... - Moje ręce się trzęsły a oczy były czerwone od łez. Ból głowy znów powrócił. Miałam duże mdłości i drgawki.
Nawet nie zauważyłam, że byłam wtulona w Nialla. Siedzieliśmy tak w ciszy, objęci, przez bardzo długi czas. Żadne z nas nie miało odwagi się odezwać.

Milczenie przewał ktoś, kto wszedł do pokoju w którym siedzieliśmy. 

- Chcecie coś do jedzenia? - moim oczom ukazał się wysoki umięśniony mężczyzna bez koszulki. 
- A tak w ogóle jestem Liam- chłopak podszedł do mnie i podał mi rękę, posyłając piękny uśmiech. 
- Jestem Amelka - będąc w objęciu Nialla podałam rękę. 
- No więc? Jesteście głodni? - powtórzył
- Tak, ja jestem głodny jak wilk. A Ty Amelko chcesz coś jeść? 
- Jeśli mogę poprosić- lekko się uśmiechnęłam i przygryzłam dolną wargę.
W objęciu Horana czułam się tak bezpiecznie. Wiedziałam, że przy nim nic mi nie grozi, na dodatek miałam motylki w brzuchu. To takie magiczne uczucie...


  ~Oczami Nialla~
Przeszłość Amelki jest przerażająca. Bardzo chciałbym jej pomóc, ale nie wiem jak. Jest wspaniałą dziewczyną i nie mogę jej stracić. Muszę ją chronić przed ojcem. Ja ją kocham...
________________________________________________________________________________
Mam nadzieję, że się podoba. ;3 
Jak wrażenia? Jak będzie 10 kom dodam wkrótce kolejny rozdział. <3 
~Lidaa

13 komentarzy:

  1. świetne, świetne, świetne!

    OdpowiedzUsuń
  2. jest super w końcu dodałaś :)

    OdpowiedzUsuń
  3. suupciooo < 3
    dawaj next szybko !! ;* XD

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudny *.* mam nadzieje, ze Niall i Amelka beda razem <3

    OdpowiedzUsuń
  5. no to się dzieje :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękny *.*
    Czekam na następny <3 <3

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękny rozdział. Życzę weny i czekam na next :*

    OdpowiedzUsuń
  8. masz talent pisz dalej czekam na next :)

    OdpowiedzUsuń
  9. boski rozdział *.* czekam na następny ;p
    PS.
    postaraj sie by rozdziały były dłuzsze ;**

    OdpowiedzUsuń
  10. Super rozdział.Pierwszy raz straaaasznie dziękuję facebook'owi bo dzięki niemu go znalazłam :D
    Pisz, pisz kolejny :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Super rozdział.Pierwszy raz straaasznie dziękuję facebook'owi bo dzięki niemu znalazłam twój blog.:D
    Pisz, pisz kolejny.:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Super , bardzo mi się podoba :3 Dodaj następny roździał , uzależniłam się :D

    OdpowiedzUsuń
  13. super pisz tylko gdyby było ciut dłusze rozdziały było by fantastyczniee <3

    OdpowiedzUsuń